Jesteś tutaj: ZSEM.EDU.PL Obóz rowerowy w Bartkowej: Dzień IV czwartek (wycieczka 3)

Zdobyć Berdychów

Zdobyć Berdychów

 

Trasa: Bartkowa – Bartkowa-Posadowa – Podole Górowa - Przydonica – Jasienna – Berdychów (558 m n.p.m.) – Miłkowa – Kobylnica (579 m n.p.m. ) – Przydonica - Podole Górowa – Bartkowa-Posadowa - Bartkowa  (26 km)

Wyruszamy z przed  DW „Stalownik” główną drogą w kierunku Gródka nad Dunajcem. Pierwszy fragment prowadzi wzdłuż otwartego brzegu Jeziora Rożnowskiego, a właściwie rozległej zatoki do której wpływa Potok Przydonicki. Dojeżdżamy do skrzyżowania i skręcamy w lewo w kierunku na Zakliczyn. Jedziemy ostrożnie, bo ruch na drodze wojewódzkiej dość intensywny. Mijamy odejście w prawo lokalnej drogi do Podola (zabytkowy kościół), budynek szkoły w Podolu Górowej i skręcamy w prawo w  podrzędną, ale również dość ruchliwą drogę, którą przez Przydonicę, Miłkową, Siedlce i Librantową można dojechać do Nowego Sącza. Znajdujemy się w dolinie Potoku Przydonickiego, który przy intensywniejszych opadach stanowi duże zagrożenie dla mieszkańców doliny, a jego niszczycielską siłę widać po podmytej miejscami, zniszczonej drodze. Przez pierwszy fragment droga prowadzi wśród pól i łąk, małych zagajników i luźno rozrzuconych gospodarstw. Po około 2 kilometrach rozpoczyna się zwarta zabudowa Przydonicy, mijamy duży budynek szkoły i zatrzymujemy się obok zabytkowego XVI-wiecznego drewnianego kościoła z łaskami słynącym obrazem Matki Boskiej. Kilkaset metrów dalej znajdujemy się na skrzyżowaniu. My jedziemy w lewo kierunku Jasiennej i dalej Korzennej. Czeka nas ponad 3 km ostry podjazd na grzbiet z charakterystycznym murowanym przystankiem autobusowym. Stąd prosto w dół rozpoczyna się równie długi zjazd przez Jasienną do Korzennej, w lewo dojechalibyśmy do zielonego szlaku PTTK przez Żebraczkę, natomiast my skręcamy w wąską asfaltową drogę w prawo, aby zdobyć najwyższy i znany z rozległych widoków szczyt Berdychów. Aby osiągnąć szczyt mamy do pokonania zaledwie kilometr, ale dodatkowo musimy pokonać blisko 100 metrów różnicy wysokości. No ale satysfakcja murowana, w kierunku północ południe w zasięgu wzroku mamy całe Pogórze Rożnowskie,  na wschodzie widać Beskid Niski, natomiast widok na Jezioro Rożnowskie przesłania nam Kobylnica. Sam Berdychów oraz bliższe i dalsze wierzchołki i doliny, pokrywają pola uprawne, łąki i pastwiska, co daje niepowtarzalny koloryt oglądanym widokom. Osiągnąwszy ponad 500 m n.p.m. jedziemy grzbietami w kierunku południowo-zachodnim, a następnie na zachód aż do Miłkowej.  Tu przecinamy główną drogę którą można dojechać do Siedlec i Librantowej. My jedziemy kilkadziesiąt metrów kierunku Przydonicy, by następnie skręcić w lokalną drogę do Jelnej Działy. Objeżdżamy najwyższy szczyt  Kobylnicę i już po chwili w zasięgu naszego wzroku pojawia się Jezioro Rożnowskie. Jeszcze kilkaset metrów w miarę równo i rozpoczynamy karkołomny zjazd w dolinę Potoku Przydonickiego.  Tu skręcamy w lewo i po kilkuset metrach dojeżdżamy do miejsca skąd 2 godziny temu wyruszaliśmy aby zdobyć Berdychów. I tak do mety zostało nam jeszcze niewiele ponad 6 km dość szybkiej jazdy.

 

 

Z turystycznym pozdrowieniem

Marek Ryglewicz