Jesteś tutaj: ZSEM.EDU.PL II wycieczka rowerowa Pogórzem Rożnowsko Ciężkowickim

II wycieczka rowerowa Pogórzem Rożnowsko Ciężkowickim

Majówka z Polską – Sekcja Turystyki Rowerowej zdobywa Dąbrowską Górę

 

W piątek 29 kwietnia członkowie Sekcji Turystyki Rowerowej wyruszyli na drugą w sezonie wycieczkę rowerową. Pojechaliśmy w składzie: Kasia i Joasia z klasy I c LO, Tomek, Konrad, Adrian, Marcin z klasy II c LO, Mateusz, Rafał i Jarek z klasy III j T,  Michał, absolwent, z klasy III d LO, no i oczywiście opiekun. Tym razem wszyscy ubrani w żółte i granatowe koszulki STR, z przypiętą na piersi wstążką w barwach narodowych. Była to nasza odpowiedź na apel Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego  zapraszającego szkoły do udziału w akcji organizowanej przez Centrum Edukacji Obywatelskiej, aby radośnie świętować obchody Dnia Flagi RP i Święta Konstytucji.

Start z przed budynku szkoły,  przejazd ulicami miasta przez sądeckie Planty na Rynek, a następnie pod Bramę Kowalską, tak dużej grupy ubranej w jednolite koszulki wzbudzał zainteresowanie szczególnie dzieci i młodzieży. Oczywiście nie omieszkaliśmy w każdym z tych miejsc zrobić po kilka pamiątkowych zdjęć, tym bardziej, że są, to prawdziwe wizytówki Nowego Sącza.

 Zegar pod Bramą Kowalską wskazywał godzinę dwunastą, kiedy na znak rycerza wyruszyliśmy w dalszą drogę. Najpierw krótki przejazd ulicą Tarnowską i Dojazdową, by następnie skręcić w Zdrojową. To jedna z ciekawszych ulic, bo zaczyna się skromnie na Boconiu, przebiega obok kąpieliska, by następnie po przecięciu obwodnicy rozpocząć wspinaczkę na otaczające Nowy Sącz, od północy, wzgórza. Tak znaleźliśmy się na rozwidleniu dróg, skąd w lewo ulicą Zabełecką można dojechać do Zabełcza, a w prawo do Klimkówki. Droga prowadzi teraz grzbietem z pięknym widokiem na Białowodzką i Kurowską Górę, a bardziej na prawo Dąbrowską Górę, najbliższy cel naszej wyprawy. Z Klimkówki, kierujemy się teraz na Wole Kurowską, by po minięciu boiska sportowego, rozpocząć właściwą wspinaczkę na szczyt Dąbrowskiej Góry (583 m n.p.m.). Jej południowe stoki są w większości pokryte lasem bukowym, ale jadąc na szczyt co chwile można podziwiać rozległą panoramę Kotliny Sądeckiej. A kiedy już znaleźliśmy się w najwyższym punkcie, to okazało się, że tak fantastycznego widoku na Jezioro Rożnowskie długo szukać. Widzimy właściwie nie całe jezioro, ale kilka mniejszych poprzedzielanych wzniesieniami, a na ostatnim doskonale widoczną Małpią Wyspę. Ze szczytu, leśną, dość stromo opadającą drogą, zjeżdżamy do drogi asfaltowej z Nowego Sącza do Gródka n. Dunajcem. Mijamy odchodzącą w prawo drogę przez Wole Kurowską na Ubiad i zaczynamy długi zjazd, aż nad brzeg jeziora, u ujścia potoku Jelnianka. Jedziemy teraz w górę potoku najpierw przez Sienną, a następnie Jelną, by znaleźć się u zbiegu kilku dróg. Czeka nas teraz długa i mozolna wspinaczka przez Słowikową do Siedlec, które leżą na wysokości około 500 m n.p.m., a proszę pamiętać, że zjechawszy nad Jezioro Rożnowskie, znajdowaliśmy się na poziomie poniżej 300 metrów. Dojeżdżając do Siedlec już z daleka widać jasną wieże kościoła. Jesteśmy w centrum wsi, obok dużego budynku szkoły podstawowej i gimnazjum. Na wprost widać odległą o około 5 kilometrów Korzenną, w lewo droga prowadzi przez Miłkową do Przydonicy i Podola, natomiast my jedziemy w prawo do Łęki. Przed nami długi zjazd do rozwidlenia na Koniuszową, gdzie my skręcamy w prawo i rozpoczynamy kolejny, ale już krótszy podjazd do centrum Librantowej. Stąd moglibyśmy wracać do Nowego Sącza przez Januszową, którędy jechaliśmy podczas pierwszej wycieczki, ale decydujemy się jednak na jazdę główną drogą. Przed nami kilkukilometrowy zjazd doliną Naściszówki i po przejechaniu około 45 kilometrów jesteśmy w domu.

Do zobaczenia na kolejnych wycieczkach  w rejon Pogórza Rożnowskiego.

Opiekun STR

Marek Ryglewicz